Państwo źle wydaje pieniądze na naukę; większość środków przeznaczanych
jest na niewielkie projekty badawcze, których naukowe efekty są zwykle
mizerne i nie przynoszą gospodarce oczekiwanych korzyści - wynika z
raportu NIK.
Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę w 28 jednostkach, w tym
w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW), Narodowym Centrum
Badań i Rozwoju, Narodowym Centrum Nauki i Polskiej Akademii Nauk oraz w
18 jednostkach naukowych i w 5 uczelniach. Celem kontroli była ocena
prawidłowości wykorzystania środków publicznych przeznaczonych na naukę w
latach 2009–2011.Jak zwracają uwagę przedstawiciele NIK w opublikowanym w środę raporcie, w Polsce nie koncentruje się środków finansowych wokół dużych badań o istotnym znaczeniu dla społeczeństwa, gospodarki i rozwoju technologicznego kraju. Zdaniem NIK większość projektów naukowych finansowanych przez MNiSW to "niewielkie i niepowiązane ze sobą programy badawcze, habilitacyjne lub promotorskie". Nastawione są one głównie na rozwój i utrzymanie kadr. W raporcie wymieniono, że w 2009 r. tylko 12 proc., a w 2010 r. jedynie 6 proc. projektów finansowanych przez ministra miało charakter badań stosowanych lub ukierunkowanych na zastosowanie w praktyce.